Anty-Bella xD

Emily

Każdy ma prawo do odczuwania inaczej. Bell, byla zdezorientowana. A nie możemy usprawiedliwac Edzia tak barzdo. Rozumiem miłośc do niego, ale patrzmy logicznie. On czasem przegina! Najpierw ją do siebie zbliża, daje jej nadzieje a potem bach. Odrzucają jak jakąs pierwsza lepszą.

Arsinoe

To już nie chodzi o miłość do Edzia. Akuratnie potrafię znaleźć kilka fragmentów gdzie mogłabym mu przywalić (jest ich mało - przypominam że taki był zamysł Steph).
Bells była zdezorientowana - to prawda. Ale też nie możesz powiedzieć że Edziu był wszystkiemu winien - fakt że na początku szanse bycia z nią były minimalne, nie zależał od niego. Kochał ją - była dla niego wszystkim, łaził po Ziemi przez 90 lat zanim znalazł miłość. Nie był zdecydowany. Chciał odejść, ale nie mógł długo bez niej wytrzymać. Odpychał ją by ją ratować, a potam sam cierpiał i nie mógł wytrzymać z dala od niej dłuższego czasu. Jeśli chodzi Ci o kontakt fizyczny - chyba rozumiesz, że pragnienie było nie do zniesienia - pożądał w końcu nie tylko jej ciała, jej jako jego miłości ale też jej krwi. I znowu zaznaczam - nie chciał pozbawiać Belli duszy, jak sam to określał. Sam nie wiedział co jest dla nich najlepsze, nie potrafił znaleźć kompromisu. A Bella wcale mu w tym nie pomagała. Ona tylko upierała się że dla niej nie liczy się nic innego oprócz niego. Ale to do niczego nie prowadziło. Z tym odrzucaniem to przesadziłaś.
Przeczytaj MS powtarzam ^^ Jest u nas na forum ^^ I możesz to czytać bez kolejności to jest to samo co Zmierzch. Jesteś chora więc tymbardziej xDDD

Emily

No musze się wziać ale puki co i tak twierdze, żę oboje sa winni w tej samej mierze.
NO juz dobra, mniejsza xD

Arsinoe

Ja tam twierdze że żadne z nich nie jest winne. ^^

Emily

Taka wersja, też jest dobra :D

Arsinoe

Najlepsza jest - Wszytskiemu winny jest Jacob xDDD Ale w Zmierzchu wogóle nie był ważny więc... Hmmm.... No cóż. On już w Zmierzchu coś kombinował... Miał plan od początku xDDD

mart_15

No, a ty go przejrzałaś od razu ;P

Mey

Nie Anty Bella ! Bella jest fajna xD
Nie jej wina, że Jacob ją wykorzystał xD
Tak tak bo to wszstko wina Jacoba
Aleana zgadzam się z tobą xDD
A Bella jest taka hmm. dziwna, ale
wkurza mnie to, że np. chciała zostać
wampirem i wzięła ślub tylko po to -,-
ja bym odrazu się zgodziła :^^ hihi
hmmm lubię ją... ^^ 2 miejsce. : )

mart_15

No właśnie :P Z tym ślubem to jakiś nie porozum :P Żeby tylko dlatego to robiła żeby zostać wampirem? Nie ty jedna byś się zgodziła odrazu xD

Papercut

Mey

oh nawet mnie cytują ^^

ale z tym ślubem to było dziwne, ja bym się od razu zgodziła, a nie xD .

mart_15

Ona ogólnie jest dziwna^^

Mey

nieee ;D ja tam ją lubię :P ; ooo i no ejj xD. tez bym sie bala, ze go strace, i ze wygladam starzej niz on xD

mart_15

No dobra, z tym że będzie wyglądać staro prze nim to jeszcze ją rozumiem^^

Mey

najszczerszy był jej sen "Czemu Edward się nie chowa ? Przecież tam jest moja babcia" <lol2> czy jakoś tak to szło xDD ja na początku naprawdę nie wiedziałam o co chodzi ^^ . Fajny jest moment w PŚ
jak Bella uczy się polować i wgl. ta książka jest boska ^^ xD